Blog o filmach, serialach i szeroko pojętej kinematografii.

niedziela, 10 listopada 2019



Hip-hop to nie tylko powstały w latach 70. XX wieku w Stanach Zjednoczonych gatunek muzyczny, ale także cała kultura ściśle z nim powiązana. Ten ruch kulturowy miał ogromny wpływ społeczny na ludzi na całym świecie, niosąc nie raz ważny przekaz i stanowiąc refleksję tego co dzieje się w kulturze czy polityce. Z biegiem czasu oraz coraz większą popularnością w mediach, subkultura hip-hopowa wywarła wpływ nawet na takie dziedziny jak moda i przekradła do mowy codziennej elementy slangu. Ten fascynujący styl muzyczny oraz jego wpływ na kulturę przedstawi najnowsza seria dokumentalna "Hip hop: kawałki, które wstrząsnęły Ameryką". Skupi się ona na sześciu przełomowych utworach, które odcisnęły piętno na historii tego gatunku. 



"Hip hop: kawałki, które wstrząsnęły Ameryką" to seria, której producentami wykonawczymi są Ahmir "Questlove" Thompson i Tariq "Black Thought" Trotter, czyli członkowie kultowego zespołu The Roots oraz Alex Gibney, nagrodzony Oscarem za dokument "Kurs do Krainy Cienia". Za reżyserię z kolei odpowiadają Erik Parker i One9. Każdy z odcinków koncentruje się na jednym utworze, zagłębiając się w jego historię, ukazując kulisy powstawania, stojące za nim inspiracje oraz odnosząc się do kultury i warunków społeczno-ekonomicznych lat, w których święcił triumfy. W każdym z epizodów nie brakuje również interesujących ciekawostek na temat prezentowanych utworów oraz informacji na temat wpływu, jaki miały na społeczeństwo. Dodatkowo odcinki obrazują także artystów odpowiadających za stworzenie tych utworów, nakreślając ich osobowość oraz przybliżając najważniejsze wydarzenia w ich dotychczasowym życiu. 


Pierwszy odcinek skupi się na piosence "Jesus Walks" Kanye Westa, w której artysta rapuje o Jezusie nie przebierając w słowach, prowokując tym samym kościół i wywołując spore kontrowersje wokół swojej osoby. Kanye West nigdy nie bał się ryzykować i eksperymentować, zawsze szedł pod prąd, nic więc dziwnego, że odważył się połączyć rap i gospel, nie wstydząc się swojej wiary w czasach świeckiego hip-hopu. W epizodzie poświęconym "Jesus Walks" dowiemy się również nieco na temat trzech teledysków, które powstały do wspomnianego utworu, o współpracy z Johnem Legendem oraz poznamy bliżej ARC Choir, od którego raper zapożyczył fragment utworu "Walk With Me". 


W drugim odcinku twórcy przybliżą nam utwór "Alright" Kendricka Lamara. Piosenka ta stała się nieoficjalnym hymnem ruchu Black Lives Matter, który walczy o prawa Afroamerykanów. Epizod ten przybliży nam nie tylko historie samej piosenki, ale i ruchu walczącego z rasizmem i nieuzasadnioną przemocą wobec czarnoskórych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Ten społeczno-polityczny wątek pozwala lepiej zrozumieć dobitność wideoklipu do "Alright" oraz występu artysty podczas BET Awards, gdy stojąc na zdemolowanym radiowozie rapował o brutalności policji. 


Trzeci odcinek zagłębi się w historię piosenki "Rock Box" zespołu Run-DMC, która zatarła granice pomiędzy muzyką rockową a hip-hopem. Wyróżniające dźwięki perkusji oraz gitarowe brzmienie w połączeniu z rapem było prawdziwą rewolucją i sprawiło, że zespół trafił do mainstremu. Tym samym po raz pierwszy gwiazdy hip-hopu stały się jednocześnie gwiazdami rocka. 


Utworem z czwartego odcinka jest "Elevators" grupy Outkast. Twórcy przybliżają nam jak istotna dla południowego rapu była wygrana Outkast podczas Source Awards w 1995 roku. Nagroda ta zwróciła bowiem uwagę słuchaczy na muzykę hip-hopową z południa kraju, która dotąd była przez większość pomijana. Uhonorowanie Outkast wywołało jednak niezadowolenie innych muzyków i części słuchaczy, co było widać już na gali, gdzie podczas odbierania nagrody artyści zostali wygwizdani z widowni. Droga muzyków na szczyt nie była usłana różami, szczególnie zważywszy na walkę o dominację pomiędzy raperami ze wschodu a tymi z zachodu, co również zostało nakreślone w powyższym epizodzie. 


W piątym odcinku twórcy przyjrzą się historii "The Bridge" Marley'a Marla i MC Shana. Ten opowiadający o dumie z miejsca swojego pochodzenia utwór zapoczątkował słynną rywalizację o to gdzie narodził się hip-hop. Epizod porusza kwestie hip-hopowych rywalizacja pomiędzy raperami, którzy przerzucali się wzajemnie dissami. Twórcy w tym odcinku przybliżają nam także postać Roxanne Shante, której dissy w tamtych latach cieszyły się ogromną popularnością i rozsławiły ją, gdy ta była zaledwie nastolatką. 


Ostatni odcinek opowiada o "Ladies First" Queen Latifah. To piosenka uważana za niezwykle istotną dla feminizmu, postrzegana jako hymn kobiecej mocy. W zdominowany przez mężczyzn świata hiphopu wkroczyła kobieta i do tego niosąca społeczno-polityczne przesłanie, poruszała bowiem kwestię niedoceniania czarnych kobiet w Ameryce zdominowanej przez białych mężczyzn. Sprawiło to, że Queen Latifah była w tamtych latach inspiracją dla wielu kobiet, które postrzegały ją jako superbohaterkę walczącą o ich prawa. Wyśmienicie, że twórcy serialu nie zapomnieli o przedstawicielce płci żeńskiej, szczególnie w kontekście tego utworu i walki artystki o równouprawnienie. 


Seria "Hip hop: kawałki, które wstrząsnęły Ameryką" opiera się przede wszystkim na licznych rozmowach ze słynnymi artystami jak chociażby Pharrell Williams czy John Legend, nie zabraknie jednak wizyt w miejscach ważnych dla danego artysty, czy archiwalnych nagrań i zdjęć z prywatnych zbiorów. Połączone jest to z wyczuciem i odpowiednią dynamiką, dzięki czemu podczas seansu nie czujemy się znużeni ani przytłoczeni. Najlepiej wypadają momenty, w których bohaterowie odcinka zagłębiają się w szczegóły powstawania danego utworu. Są to ciekawostki, o których ciężko dowiedzieć się z innych źródeł, nieraz zmieniające nasze spojrzenie na daną kompozycję. To właśnie te małe szczegóły sprawiły, że wybrane przez twórców piosenki były w tamtym czasie nowatorskie i wyróżniały się na tle konkurencji. 


Nietrafiona wydaje mi się natomiast kolejność odcinków. Seria wypadłby korzystniej, gdyby poszczególne epizody zostały ułożone zgodnie z rzeczywistą chronologią wydarzeń, pokazując w ten sposób jak hip-hop ewoluował na przestrzeni lat. Zdecydowanie lepiej przedstawiono by wtedy tło społeczne i historyczne odcinków, ukazując jak zmieniały się z biegiem czasu ludzkie fascynacje i co budziło kontrowersje. Bez wątpienia ułożenie chronologiczne byłoby także bardziej zrozumiałe dla widza, który przy obecnej strukturze może się trochę pogubić na linii czasu. 


Zagadką pozostaje dla mnie również sposób doboru piosenek do produkcji. Czy aby na pewno wstrząsnęły one Ameryką? Czy naprawdę są najlepsze lub najbardziej znaczące w historii hip-hopu? Bez wątpienia odcisnęły one swoje piętno na tym gatunku, były na swój sposób rewolucyjne, ale czy doprawdy wywarły aż tak duże wrażenia jak to sugerują twórcy? W końcu nie każda piosenka, która jest rewelacyjna i odbiła się szerokim echem wśród słuchaczy, bo takie bez wątpienia są te wybrane przez twórców, od razu staje się historycznym arcydziełem. Potrzeba do tego jednak czegoś więcej. I nie przeczę, że za piosenkami wybranymi do serii stała jakaś większa historia jak na przykład w przypadku Kendricka Lamara i ruchu Black Lives Matter. Czasem można jednak odnieść wrażenie, jakby chwalono te utwory nad wyrost i wyolbrzymiano ich wpływ na kulturę. 


Mimo drobnych mankamentów seria jest wartym uwagi udokumentowaniem ewolucji hip-hopu na podstawie konkretnych utworów i wydarzeń z historii gatunku. Pokazuje nam znane i lubiane utwory od trochę innej strony, bardziej technicznej, sprawiając iż odkrywamy je na nowo i postrzegamy w zupełnie innym świetle. Zaczynamy też rozumieć fenomen pewnych, nie docenianych wcześniej, artystów oraz dowiadujemy się jak wiele osób stoi za tymi utworami, choć nikt o nich nie wspomina. To prawdziwa gratka dla fanów hip-hopu, którym pozwoli jeszcze bardziej zagłębić się w tę fascynującą kulturę. Z kolei laikom, takim jak ja, pozwoli liznąć trochę wiedzy na temat gatunku i jego wpływu na amerykańską kulturę. I choć, jak już wspomniałam, nie jestem najbardziej oddaną fanką hip-hopu i moja znajomość tego stylu ogranicza się do kilku ulubionych artystów, to seria wciągnęła mnie już od pierwszych minut i okazała się zaskakująco porywająca jako całość. 


Moja ocena: 7/10 



Na pierwszy odcinek serii "Hip hop: kawałki, które wstrząsnęły Ameryką" kanał AMC zaprasza 14 listopada o godzinie 22:00.
Kolejne odcinki w każdy czwartek o tej samej porze. 









Źródło zdjęć: Materiały prasowe 

0 komentarze:

Prześlij komentarz