Blog o filmach, serialach i szeroko pojętej kinematografii.

czwartek, 16 marca 2017

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson.

Kong: Wyspa Czaszki to najnowsza produkcja opowiadające o królu potworów - King Kongu. Jej akcja toczy się na tajemniczej, niezbadanej dotąd wyspie tuż po zakończonej wojnie w Wietnamie. Pod eskortą wojska, grupa badaczy wyrusza na ekspedycję, której celem jest rozpoznanie nowej, niezdobytej jeszcze wyspy.


Nieustraszona drużyna składa się naukowców, którym prym wiedzie Bill Randa (John Goodman), byłego wojskowego Jamesa Conrada (Tom Hiddleston), pacyfistycznej pani fotograf Mason Weaver (Brie Larson) i grupy żołnierzy pod dowództwem Prestona Packarda (Samuel L. Jackson). Zaraz po przybyciu na wyspę muszą zmierzyć się z włochatym potworem, który na powitanie serwuję im nie małą rozróbę.  Zresztą rozróba to słowo całkiem dobrze, choć ogólnikowo opisujące to co dzieje się na ekranie przez te niespełna dwie godziny. Wraz z biegiem zdarzeń poznajemy kolejne gigantyczne stwory zamieszkujące Wyspę Czaszki, raz spokojne i nastawione stosunkowo przyjaźnie, innym razem agresywne i dorównujące siłą Kongowi. Za każdym razem dostarczają nam one porcję dobrej rozrywki.

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson.

Pierwsza część filmu to zarysowanie historii, przedstawienie bohaterów, wprowadzenie do opowieści. Typowy, nudnawy wstęp, który ma nas przygotować na pełną akcji i efektów specjalnych zabawę, która nie ma końca. Coraz to nowe potwory, walki i towarzyszące im śmierci bohaterów przykuwają naszą uwagę i sprawiają, że film wciąga nas w wykreowany przez twórców świat. Niezwykle cieszy, że scenarzyści odpuścili sobie rozwijanie wątku „miłosnego” pomiędzy King Kongiem a blondwłosą fotografką i postawili na świeżość.

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson. John C. Reilly

Bohaterowie są dobrze dobrani, przedstawiają różne grupy, napędzają ich różne motywy, co daje nam sporą różnorodność. Szkoda jedynie, że postaci nie zostały bardziej rozbudowane. Zarówno Tom Hiddlestone jak i Brie Larson, choć wcielili się w role głównych bohaterów (oczywiście poza wszechobecnymi potworami), nie mają wielkiego pola do popisu. Z ich płaskich postaci ciężko było coś wykrzesać i dać popis swoim umiejętnościom, mają oni przede wszystkim dobrze się prezentować, ciągnąć fabułę do przodu i przyciągnąć swoimi nazwiskami do kina tłumy. Z drugiej jednak strony mamy bohaterów drugo czy trzecioplanowych (przede wszystkim żołnierzy), którzy mimo krótkiego czasu na ekranie dali nam się poznać na tyle aby ich późniejsza śmierć mogła wywołać u nas jakieś emocje, nie są typowym zapychaczem, mięsem armatnim. Pod względem aktorskim najbardziej wyróżnia się John C. Reilly, który wcielił się w postać Hanka Marlowa. Jego postać jest najbardziej rozbudowana, co umiejętnie wykorzystał i stworzył bohatera niezwykle sympatycznego, który dostarcza nam zarówno wiele uśmiechu jak i wzruszeń.

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson. John C. Reilly

Kong: Wyspa Czaszki to w szczególności efekty specjalne. W tym przypadku stoją one na wysokim poziomie, są dopracowane i pozwalają nam uwierzyć w przedstawiony na ekranie świat. Twórcy serwują nam wiele pięknych kadrów, malowniczych niczym obrazy, które zapierają dech w piersiach. Utwory muzyczne wykorzystane w filmie świetnie oddają klimat tamtych lat i idealnie współgrają z tym co dzieje się na ekranie. Wszystko jest dobrze zmontowane i od strony technicznej nie można się do niczego przyczepić.

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson. John C. Reilly

W tym filmie wszystko mogło się nie udać, zaczynając od tematu filmu, który był już przerabiany wiele razy, przez niedoświadczonego reżysera, który mógł sobie nie poradzić z tek ogromnym przedsięwzięciem, po aktorów, którzy mogli sobie zupełnie odpuścić jakiekolwiek starania. Jednak prawie wszystko się udało, film tworzy spójną całość, ma dobre tempo i świetny klimat, co sprawia, że przyjemnie się go ogląda. Nie można zapominać, że jest to film o fikcyjnych stworach, nie ma być głęboki czy dramatyczny, za to ma nam dostarczyć sporą dawkę rozrywki i niewątpliwie wywiązuje się z tego zadania. Moim zdaniem jest to najlepszy blockbuster od dłuższego czasu.

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson. John C. Reilly

Moja ocena: 7/10

Recenzja filmu "Kong: Wyspa Czaszki". Tom Hiddleston. Brie Larson. John Goodman. Samuel L. Jackson. John C. Reilly



Źródło zdjęć: http://www.imdb.com, http://giphy.com, http://empireonline.com

0 komentarze:

Prześlij komentarz