piątek, 22 września 2017
piątek, 15 września 2017
Dodała Filmowa Sofa o 18:53
Przed kilkoma laty miałam do czynienia z anime o tytule „Notatnik śmierci”, a następnie z jego pierwowzorem z trudem wyszukanym na półkach księgarni. Historia wciągnęła mnie bez końca i nie ukrywam, że od tamtej pory aż po dzień dzisiejszy niezmiennie jestem jej fanką.
Subskrybuj:
Posty (Atom)